Summary: The Pre-Aristotelian Formal Logic Część I - Logika formalna przed Arystotelesem
Część II - Katalog przedarystotelesowych fragmentów logicznych I. Fragmenta prearistotelicorum
|
Marek Jerzy. Minakowski, Prehistoria logiki formalnej I. Fragmenta prearistotelicorum6. Katalog fragmentów logicznych znalezionych w pismach prearystotelików139. Platon, Rzeczpospolita I 352a5b4Człowiek niesprawiedliwy jest znienawidzony przez bogów. Sokrates, Trazymach: 352a5Καὶ ἐν ἑνὶ δὴ οἶμαι [ἀδικία] ἐνοῦσα ταὐτὰ ταῦτα ποιήσει ἅπερ 6πέϕυκεν ἐργάζεσϑαι· πρῶτον μὲν ἀδύνατον αὐτὸν πράττειν 7ποιήσει στασιάζοντα καὶ οὐχ ὁμονοοῦντα αὐτὸν ἑαυτῷ, 8ἔπειτα ἐχϑρὸν καὶ ἑαυτῶ καὶ τοῖς δικαίοις· ἦ γάρ; 9Ναί. 10Δίκαιοι δέ γ' εἰσίν, ὦ ϕίλε, καὶ οἱ ϑεοί; 11῎Εστω, ἔϕη. b1Καὶ ϑεοῖς ἄρα ἐχϑρὸς ἔσται ὁ ἄδικος, ὦ Θρασύμαχε, ὁ 2δὲ δίκαιος ϕίλος. 3Εὐωχοῦ τοῦ λόγου, ἔϕη, ϑαρρῶν· οὐ γὰρ ἔγωγέ σοι 4ἐναντιώσομαι, ἵνα μὴ τοῖσδε ἀπέχϑωμαι. 1. [ὁ ἄδικος] ἐχϑρὸν τοῖς δικαίοις (352a8) ἄδικος ⊆ ἐχϑρὸς δικαίοις niesprawiedliwy ⊆ wróg sprawiedliwych Zał. 2. Δίκαιοι [ ] εἰσίν [ ] καὶ οἱ ϑεοί (352a10) ϑεοί ⊆ δίκαιοι bogowie ⊆ sprawiedliwi Zał. 3. Καὶ ϑεοῖς ἄρα ἐχϑρὸς ἔσται ὁ ἄδικος (352b1) ἄδικος ⊆ ἐχϑρὸς ϑεοῖς niesprawiedliwy ⊆ wróg bogów 1., 2., R7.10 (Witwicki) Zatem i w jednym człowieku, uważam, kiedy siedzi, wszystko to będzie [niesprawiedliwość] robiła, co leży w jej naturze: najpierw go niezdolnym do działania zrobi, bo w nim rozterkę wewnętrzną wywoła on się zacznie sam z sobą sprzeczać a potem zacznie być wrogiem i sobie samemu, i wszystkim sprawiedliwym. Czy nie tak? Tak. A sprawiedliwi, przyjacielu, są także i bogowie. Niech będą powiada. Zatem i bogom wrogi się stanie niesprawiedliwy, a sprawiedliwy przyjacielem. Ciesz się swoją mową powiada i bądź dobrej myśli. Ja przynajmniej nie będę ci się sprzeciwiał, aby mnie bogowie nie znienawidzili. (Jowett; tłumaczenie zepsute) And is not injustice equally fatal when existing in a single person in the first place rendering him incapable of action because he is not at unity with himself, and in the second place making him an enemy to himself and the just? Is not that true, Thrasymachus? Yes. And, O my friend, I said, surely the gods are just? Granted that they are. But, if so, the unjust will be the enemy of the gods, and the just will be their friends? Feast away in triumph, and take your fill of the argument; I will not oppose you, lest I should displease the company. |