Summary: The Pre-Aristotelian Formal Logic Część I - Logika formalna przed Arystotelesem
Część II - Katalog przedarystotelesowych fragmentów logicznych I. Fragmenta prearistotelicorum
|
Marek Jerzy. Minakowski, Prehistoria logiki formalnej I. Fragmenta prearistotelicorum6. Katalog fragmentów logicznych znalezionych w pismach prearystotelików38. Platon, Fedon 92e493a10 & 94c3d6 & 94e795a3Inne odrzucenie tezy o tym, że dusza jest harmonią ciała. Dowód potrójny: z tego, że harmonia podąża za swymi składnikami, a dusza nie, harmonia nie rządzi swymi składnikami, a dusza tak, harmonia nie przeciwstawia się swym składnikom, dusza zaś owszem. Sokrates, Simimasz: 92e4Τί δέ, ἦ δ' ὅς, ὦ Σιμμία, τῇδε; δοκεῖ σοι ἁρμονίᾳ ἢ ἄλλῃ 93a1τινὶ συνϑέσει προσήκειν ἄλλος πως ἔχειν ἢ ὡς ἂν ἐκεῖνα 2ἔχῃ ἐξ ὧν ἂν συγκέηται; 3Οὐδαμῶς. 4Οὐδὲ μὴν ποιεῖν τι, ὡς ἐγᾦμαι, οὐδέ τι πάσχειν ἄλλο 5παρ' ἃ ἂν ἐκεῖνα ἢ ποιῇ ἢ πάσχῃ; Συνέϕη. 6Οὐκ ἄρα ἡγεῖσϑαί γε προσήκει ἁρμονίαν τούτων ἐξ ὧν ἂν 7συντεϑῇ, ἀλλ' ἕπεσϑαι. Συνεδόκει. 8Πολλοῦ ἄρα δεῖ ἐναντία γε ἁρμονία κινηϑῆναι ἂν ἢ 9ϕϑέγξασϑαι ἤ τι ἄλλο ἐναντιωϑῆναι τοῖς αὑτῆς μέρεσιν. 10Πολλοῦ μέντοι, ἔϕη. [ ] 94c3Οὐκοῦν αὖ ὡμολογήσαμεν ἐν τοῖς πρόσϑεν μήποτ' ἂν 4αὐτήν [ψυχὴν], ἁρμονίαν γε οὖσαν, ἐναντία ᾄδειν οἷς ἐποτείνοιτο 5καὶ χαλῷτο καὶ ψάλλοιτο καὶ ἄλλο ὁτιοῦν πάϑος πάσχοι 6ἐκεῖνα ἐξ ὧν τυγχάνοι οὖσα, ἀλλ' ἕπεσϑαι ἐκείνοις καὶ οὔποτ' 7ἂν ἡγεμονεύειν; 8῾Ωμολογήσαμεν, ἔϕη· πῶς γὰρ οὔ; 9Τί οὖν; νῦν οὐ πᾶν τοὐναντίον ἡμῖν ϕαίνεται ἐργαζομένη, 10ἡγεμονεύουσά τε ἐκείνων πάντων ἐξ ὧν ϕησί τις αὐτὴν d1εἶναι, καὶ ἐναντιουμένη ὀλίγου πάντα διὰ παντὸς τοῦ βίου 2καὶ δεσπόζουσα πάντας τρόπους, τὰ μὲν χαλεπώτερον κολά3ζουσα καὶ μετ' ἀλγηδόνων, τά τε κατὰ τὴν γυμναστικὴν καὶ 4τὴν ἰατρικήν, τὰ δὲ πρᾳότερον, καὶ τὰ μὲν ἀπειλοῦσα, τὰ δὲ 5νουϑετοῦσα, ταῖς ἐπιϑυμίαις καὶ ὀργαῖς καὶ ϕόβοις ὡς ἄλλη 6οὖσα ἄλλῳ πράγματι διαλεγομένη; [ ] 94e7Νὴ Δία, ὦ Σώκρατες, ἔμοιγε δοκεῖ. 8Οὐκ ἄρα, ὦ ἄριστε, ἡμῖν οὐδαμῇ καλῶς ἔχει ψυχὴν 95a1ἁρμονίαν τινὰ ϕάναι εἶναι· οὔτε γὰρ ἄν, ὡς ἔοικεν, ῾Ομήρῳ 2ϑείῳ ποιητῇ ὁμολογοῖμεν οὔτε αὐτοὶ ἡμῖν αὐτοῖς. 3῎Εχει οὕτως, ἔϕη. 1. προσήκει ἁρμονίαν τούτων ἐξ ὧν ἂν συντεϑῇ [ ] ἕπεσϑαι (93a67) ἁρμονία ⊆ ἑπόμενον τούτοις ἐξ ὧν ἂν συντεϑῇ harmonia ⊆ podążające za składnikami Zał. 2. οὐκ [ ] ἡγεῖσϑαί [ ] προσήκει ἁρμονίαν τοῦτων ἐξ ὧν ἂν συντεϑῇ (93a67) ἁρμονία ∥ ἡγεμονεῦον τούτων ἐξ ὧν ἂν συντεϑῇ harmonia ∥ rządzące składnikami Zał. 3. πολλοῦ [ ] δεῖ ἐναντία [ ] ἁρμονία [ ] ἐναντιωϑῆναι τοῖς αὑτῆς μέρεσιν (93a89) ἁρμονία ∥ ἐναντιούμενον τούτοις ἐξ ὧν ἂν συντεϑῇ harmonia ∥ przeciwstawne składnikom Zał. 4. ὡμολογήσαμεν [ ] μήποτ' ἂν αὐτήν [ψυχὴν], ἁρμονίαν [ ] οὖσαν, ἐναντία ᾄδειν οἷς [ ] ὁτιοῦν πάϑος πάσχοι ἐκεῖνα ἐξ ὧν τυγχάνοι οὖσα (94c36) ψυχή ⊆ ἁρμονία → ψυχή ∥ ἐναντιούμενον τούτοις ἐξ ὧν ἂν συντεϑῇ dusza ⊆ harmonia → dusza ∥ przeciwstawne składnikom 3., R3.4.8 5. ὡμολογήσαμεν [ ] αὐτήν [ψυχὴν], ἁρμονίαν [ ] οὖσαν, (94c34) ἕπεσϑαι ἐκείνοις (94c6) ἐξ ὧν τυγχάνοι οὖσα (94c6) ψυχή ⊆ ἁρμονία → ψυχή ⊆ ἑπόμενον τούτοις ἐξ ὧν ἂν συντεϑῇ dusza ⊆ harmonia → dusza ⊆ podążające za składnikami 1., R3.1.1 6. ὡμολογήσαμεν [ ] αὐτήν [ψυχὴν], ἁρμονίαν [ ] οὖσαν, (94c34) οὔποτ' ἂν ἡγεμονεύειν (94c67) ἐκείνοις (94c6) ἐξ ὧν τυγχάνοι οὖσα (94c6) ψυχή ⊆ ἁρμονία → ψυχή ∥ ἡγεμονεῦον τούτων ἐξ ὧν ἂν συντεϑῇ dusza ⊆ harmonia → dusza ∥ rządzące składnikami 2., R3.4.8 7. ἡγεμονεύουσά [ ] ἐκείνων πάντων ἐξ ὧν ϕησί τις αὐτὴν εἶναι (94c10d1) ψυχή ∦ ἡγεμονεῦον τούτων ἐξ ὧν ἂν συντεϑῇ dusza ∦ rządzące składnikami Zał. 8. ἐναντιουμένη ὀλίγου πάντα (94d1) ψυχή ∦ ἐναντιούμενον τούτοις ἐξ ὧν ἂν συντεϑῇ dusza ∦ przeciwstawne składnikom Zał. 9. ἐναντιουμένη ὀλίγου πάντα (94d1) ψυχή ⊈ ἑπόμενον τούτοις ἐξ ὧν ἂν συντεϑῇ dusza ⊈ podążające za składnikami Zał. 10. οὐκ [ ] οὐδαμῇ καλῶς ἔχει ψυχὴν ἁρμονίαν τινὰ ϕάναι εἶναι (94e895a1) ψυχή ⊈ ἁρμονία dusza ⊈ harmonia 4., 8., R2.2.6 5., 9., R2.2.5 6., 7., R2.2.6 (Legutko) No a co, Simmiasie, powiesz na to? Czy wydaje ci się, że harmonia bądź jakieś inne złożenie może zachowywać się inaczej niż elementy, które się na nią składają? W żadnym razie. A zatem, jak przypuszczam, ani działać nie może ona, ani doznawać działania inaczej, niż tak jak działają i doznają działania jej elementy? Zgodził się. Nie przysługuje więc harmonii rządzenie elementami, które się na nią składają, lecz winna ona za nimi podążać? Przytaknął. Daleko zatem harmonii do tego, by mogła doznawać ruchu przeciwnego bądź wydawać dźwięk przeciwny, bądź jakoś inaczej sprzeciwiać się swoim częściom. Daleko istotnie odpowiedział. [ ] A czy nie zgodziliśmy się poprzednio, że jeśli jest ona [dusza] harmonią, to nie wyda dźwięków, które byłyby sprzeczne z tym, jak składające się na nią elementy zostały napięte, rozluźnione, potrącone czy doznały jakiegoś innego stanu, ale będzie za nimi podążała i nigdy nie będzie nimi rządzić? Oczywiście, że zgodziliśmy się odpowiedział. No, a czy nie wydaje się nam teraz, że robi ona coś całkowicie przeciwnego: rządzi tymi wszystkimi rzeczami, z których podobno ma się składać, sprzeciwia się im niemal we wszystkim przez całe życie, kontroluje je na wszelkie sposoby; niekiedy czyni to ostrzej, powściągając je boleśnie za pomocą gimnastyki bądź medycyny, a niekiedy łagodniej, grożąc im bądź je napominając w rozmowie, którą prowadzi z pragnieniami, namiętnościami i obawami, jak z obcymi sobie rzeczami [ ]? Na Zeusa, Sokratesie, tak mi się wydaje. Tak więc, mój drogi, nigdy nie powinniśmy mówić, iż dusza jest rodzajem harmonii; wydaje się bowiem, że wtedy nie bylibyśmy w zgodzie ani z boskim poetą Homerem, ani sami ze sobą. Istotnie, tak jest powiedział. (Jowett) Let me put the matter, Simmias, he said, in another point of view: Do you imagine that a harmony or any other composition can be in a state other than that of the elements out of which it is compounded? Certainly not. Or do or suffer anything other than they do or suffer? He agreed. Then a harmony does not lead the parts or elements which make up the harmony, but only follows them. He assented. For harmony cannot possibly have any motion, or sound, or other quality which is opposed to the parts. That would be impossible, he replied. [ ] But we have already acknowledged that the soul, being a harmony, can never utter a note at variance with the tensions and relaxations and vibrations and other affections of the strings out of which she is composed; she can only follow, she cannot lead them? Yes, he said, we acknowledged that, certainly. And yet do we not now discover the soul to be doing the exact opposite leading the elements of which she is believed to be composed; almost always opposing and coercing them in all sorts of ways throughout life, sometimes more violently with the pains of medicine and gymnastic; then again more gently; threatening and also reprimanding the desires, passions, fears, as if talking to a thing which is not herself [ ]? Yes, Socrates, I quite agree to that. Then, my friend, we can never be right in saying that the soul is a harmony, for that would clearly contradict the divine Homer as well as ourselves. True, he said. |